To Ja rzucam Fireball’a

rpgi-marcin

Gdzieś od połowy lat 90-tych ostro pogrywałem w papierowe RPGi. Praktycznie każdy weekend spędzałem ze znajomymi na podróżowaniu po lochach w AD&D, strzelaniu w Cyberpunku, czy rozgryzaniu co to jest „Arcyszlapar” w Kryształach Czasu. Niestraszne były nam niedrobione lekcje, spóźnienia do domu i przygotowania do matury. [Czytaj dalej…]