Pisma o grach

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Ślady pierwszej cywilizacji w mojej szafie czyli najstarsze polskie czasopisma o grach:
– Top Secret (1990) – „To tajemniczy, przerażający i fascynujący świat gier komputerowych. Samotnie w nim zginiesz. Top Secret podaje Ci rękę” – te słowa na końcu pierwszego numeru TSa rozpaliły w dzieciakach pasję do grania. W TS gry recenzowano wszystko jak leci – nowości i starocie, drukowano mapy do gier – ręcznie rysowane, czasem na odwal się i z błędami, ale i tak stanowiły doskonałą pomoc w zdobywaniu wirtualnych światów.

– Secret Service (1993) – od razu dało się poczuć pełny profesjonalizm, żadnej partyzantki znanej z TSa. Świetna okładka, dobre teksty i mnóstwo screenów z wariackimi podpisami. Do tego regularne działy – Supery, KGB, kulktowy Kombat Korner później X-files i Tawerna RPG. Świetne pismo, które niestety pod koniec mocno straciło na jakości.
– Computer Studio (1991) – niezastąpione jeśli chodzi o dokładne opisy przygodówek i rpg’ów. To było pismo od poważnych panów redaktorów, którzy zwracali się do czytelników „Szanowni Państwo”. Trochę brakowało im luzu i lekkości znanej u konkurencji, ale swoimi solucjami wyciągali graczy z niejednego bagna.
– CD Action (1996) – pierwszy numer ze względu na dołączoną płytę CD kosztował tyle co 4 inne pisma, a kioskarka wywalała oczy ile można zapłacić za jakieś tam „gierki na dyskietce”. Ogólnie poza CD byłem rozczarowany tekstami i kupowałem go sporadycznie.
– Magia i Miecz (1993) – razem z tym pismem dałem nura w świat papierowych RPGów zaczynając od Kryształów Czasu. Rodzice oczywiście bali się że należę do sekty bo przecież do domu przychodzili koledzy w dziwnych koszulkach z diabłem na klacie, a z pokoju dobiegały demoniczne krzyki i rozmowy o gwałceniu.