Barbarian w Pixelu

barbarian-pixel

Zawsze miałem słabość do Barbariana. Na giełdzie określano go jako „niezła sieka na podstawie filmu ze Schwarzneggerem” chociaż akurat nie była to ekranowa adaptacja Conana, a jedynie luźne nawiązanie. Sterowało się więc półnagim mięśniakiem z mieczem, który szlachtował na arenie kolejnych przeciwników i przy odpowiedniej wprawie można było oglądać krwawą łaźnię odrąbując łeb przeciwnikowi. Chwilę temu pojawiła się okazja napisania o Barbarianie do PIXEL’a, której nie mogłem sobie odmówić. W nowym numerze znajdziecie mój artykuł o historii powstania gry, prowokacyjnej sesji zdjęciowej na okładkę i sprawie sądowej podczas której udowadniano, że te kilka pikseli na ekranie to gorszenie młodzieży.

Są krew, sandały i cycki. Miłej lektury

Loading Strona B – Sensible Soccer

Szał Mistrzostw Europy ogarnął też Loading z tym, że My przenosimy się do roku 1992 pokopać piłkę w Sensible Soccer. W programie jak zwykle garść faktów z przeszłości, omówienie wersji na różne platformy, prototyp Sociable Soccer i gościnny występ Joachima Loewa

Komandosi

komandosi

Jak podbić sprzedaż gry w połowie lat 80-tych ? Wrzucić na okładkę postać do złudzenia przypominającą Arnolda albo Sly’a w bojowej pozie, z karabinem w łapie, a w tle dorzucić potężną eksplozję. Na prawa autorskie i bliskie podobieństwa do oryginału przymykamy oko, a produkt ląduje na półkach ku uciesze młodzieży.

[Czytaj dalej…]

20 lat Quake

quake
Quake zalicza właśnie dwudzieste urodziny. Gra która wyszła w momencie kiedy na rynku szalał jeszcze Duke Nukem 3D. Prawdziwi fani „Króla” nie rozstali się ze swoim ulubieńcem i nadal mordowali świniaki z okrzykiem „Come get some!”.   A ja będąc pies na grafikę byłem już myślami przy Kwejku, którego kupiłem na giełdzie już nie na dyskietkach, a na pirackiej płycie CD marki Verbatim.
Ta gra była bardziej poważna, mroczna i natychmiast pożerała zasoby systemowe mojego 486 DX2. Ekran musiałem sobie solidnie pomniejszyć żeby podziwiać tą całą rewolucję 3D, ale przynajmnie dla zasady j grałem w dwa razy wyższej rozdzielczości niż oferował Duke.

[Czytaj dalej…]

Krakowskie Retrospekcje #4

h11

Czwarte wydanie Krakowskich Retrospekcji przeszło do historii. Na stanowiskach zameldowało się kilka unikatowych sprzętów jak VIC-20, Paddle IV, Atari Jaguar i kilka przenośnych konsol o których pojęcie mają tylko Japończycy. Niezmiennie od pierwszej edycji najważniejsi na tej imprezie są ludzie, którzy tworzą niesamowity klimat i pilnują żeby duch retro nie zginął w narodzie 😉 [Czytaj dalej…]

Krakowskie Retrospekcje #4

h11

Czwarte wydanie Krakowskich Retrospekcji przeszło do historii. Na stanowiskach zameldowało się kilka unikatowych sprzętów jak VIC-20, Paddle IV, Atari Jaguar i kilka przenośnych konsol o których pojęcie mają tylko Japończycy. Niezmiennie od pierwszej edycji najważniejsi na tej imprezie są ludzie, którzy tworzą niesamowity klimat i pilnują żeby duch retro nie zginął w narodzie 😉

[Czytaj dalej…]

Loading #22 16-bitowe Dungeons’n’Dragons

„Przed wyruszeniem w drogę należy zebrać drużynę” – charakterystyczny głos Piotra Fronczewskiego w Baldur’s Gate przywoływał naszych bohaterów do pionu wałęsających się po planszy z powodu nawalającego algorytmu AI. W nowym odcinku Loading wraz z silną drużyną zatapiam się w klimaty 16-bitowych RPGów ze stajni Dungeons&Dragons. W programie podziemia Eye of Beholder, Al.-Quadim o którym nikt nie pamięta, straszące oprawą Ravenloft i kilka innych klasycznych tytułów.

Loading #22 – 16-bitowe Dungeons&Dragons

„Przed wyruszeniem w drogę należy zebrać drużynę” – charakterystyczny głos Piotra Fronczewskiego w Baldur’s Gate przywoływał naszych bohaterów do pionu wałęsających się po planszy z powodu nawalającego algorytmu AI. W nowym odcinku Loading wraz z silną drużyną zatapiam się w klimaty 16-bitowych RPGów ze stajni Dungeons&Dragons. W programie podziemia Eye of Beholder, Al.-Quadim o którym nikt nie pamięta, straszące oprawą Ravenloft i kilka innych klasycznych tytułów.