Retro broń

Pięć starych dobrych broni w grach:

1.Kij baseballowy – podstawowe wyposażenie każdej szanującej się chodzonej bijatyki typu Double Dragon / Final Fight , które zaprowadzało porządek w niejednej podejrzanej dzielnicy. Czasem w zastępstwie występował w postaci stalowej rury albo kija od billarda

2.Piła łańcuchowa – nie tylko fajnie wyglądała, ale też wydawała konkretny dźwięk. W Doomie działała jako broń bezpośredniego kontaktu z przeciwnikiem i w dalszej części gry nie była już tak skuteczna. Za to w Splatterhouse biegało się z nią do samego końca

3.Gwiazdki – porządny zamaskowany wojownik z Shadow Dancer, Shinobi czy atarowskiego Ninja nie mógł się bez nich obejść. Szybkie i śmiercionośne ostrza siały spustoszenie w paskach energii przeciwników.

4.Miotacz ognia – najłatwiej było je spotkać w grach typu „żołnierz idzie ciągle w prawo albo do góry” – Metal Slug, Mercs i Gryzor. Dobra skuteczność chociaż przeważnie tylko w stosunku do wirtualnej piechoty. Pojazdy nie poddawały się tak łatwo

5.AIM 9J Sidewinder – kto wylatał godziny w starych symulatorach dobrze pamięta ten pocisk, który zabierało się na praktycznie każdą misję. W końcu kiedy w powietrzu było gęsto od wrogich MiG’ów Sidewinder był nieoceniony. Namierzenie, strzał i samoloty z czerwoną gwiazdą zamieniały się w kule ognia