Jacek Trzmiel

W sprawie marcowego wydania czasopisma PIXEL to jeszcze dodam, że znalazł się w nim bardzo interesujący artykuł dotyczący Jacka Tramiela. NA 10 stronach autorzy tekstu przedstawiają polskie losy Tramiela prezentując najbardziej jak do tej pory uporządkowane fakty i anegdoty. W tym celu przeszukali archiwa, odkopali informacje zawarte w starych kartach meldunkowych i burzą kilka mitów powielanych na przestrzeni ostatnich lat. Tekst jest też okraszony sporą liczbą zdjęć z Łodzi gdzie Tramiel mieszkał w dzieciństwie. Warto przeczytać.

 

Zaginione w akcji

W nowym numerze Pixela tym razem nie odkopuję wspomnień z przeszłości o konkretnych grach, ale opisuję produkcje, które z różnych względów nie miały okazji ostatecznie pojawić się na rynku. Sabouter 3 na ZXa, Murder! z Komody, amigowe Universal Monsters i parę innych, które utknęły  kiedyś tam na etapie produkcji. Polecam się

Szlakiem Orient-Expresu

W starych grach często był problem z postaciami pobocznymi. O ile głowni bohaterowie byli wyraziści to ci z drugiego planu już niekoniecznie. Często jedynym ich zajęciem było „podpieranie ścian” i zdawkowe odpowiedzi w stylu „hello!”. A tymczasem w takim  The Last Express z 1997 roku można podziwiać plejadę wyjątkowych indywidualności. [Czytaj dalej…]