Cień Czarnobyla

Stalker nie jest jeszcze retro, ale powoli dojrzewa. Wersja kolekcjonerska tej gry wydana w tej formie tylko w Polsce to był prawdziwy opad szczęki. Do metalowej puszki oprócz nośnika wrzucono instrukcję, mapę, dziennik Stalkera, naklejki oraz coś na ząb. Jest więc napój energetyczny na poprawę formy i cukierki udające tabletki antyradiacyjne. Obydwu na wszelki wypadek nie ruszałem i raczej nie zamierzam bo data ważności minęła dekadę temu.