Franko na sterydach

Prawo Krwi ( Amiga, 1995 ) – ta gra wygląda jakby chciała zostać digitalizowanym następcą Franko chociaż w reklamach autorzy woleli raczej porównywać ją do Mortal Kombat – „Digitalizacja lepsza niż w Mortal Kombat 2”, „Mortal 3 do kosza! Teraz jest Prawo Krwi”. Odwzorowanie ruchów postaci całkiem naturalne – mój okoliczny naczelny dresiarz na dzielnicy porusza się podobnie