Fatality

Mortal Kombat Trilogy – ostatni mortal w jakiego pamiętam, że grałem w niego godzinami. Cała ekipa znanych i lubianych zawodników wrzucona do jednego gara była dla mnie ukoronowaniem serii. Później kiedy krwawa sieczka poszła w 3D to już nie były gry dla mnie. Próbowałem polubić się z czwartą częścią na Playstation, ale po paru podejściach odpuściłem temat. Chociaż nowe odsłony wyglądają fenomenalnie i zapewne mają swoich zwolenników to jednak pozostawiłem swoje mortalowe serducho w epoce 2D