Waldico

W składankach od „Waldico” chyba najbardziej popularnych w Polsce było przeważnie tak, że na dziesięć gier jedna lub dwie były naprawdę dobre, a resztę miejsca na kasecie zajmowały średniaki i szmiry nie warte wczytywania. Brało się więc zestaw „Labiryntowe” gdzie fajny był Tusker, Monty Mole i Ranarama, a pozostałe gry szły na odstrzał. Albo „Sportowe” – tutaj z listy do zagrania był Leaderboard Golf i Match Point, a pozostałe to dawno przemielone starocie. Tak samo z nowościami, które od 92 roku płynęły już mniejszym strumieniem więc oprócz pojedynczych świeżych gier na kasecie lądowały produkcje kilkuletnie.