Orientalne mordobicie

Warriors of Fate – chodzone mordobicie „ciągle w prawo”, ale w innym wydaniu niż typowi przedstawiciele tego gatunku. Zamiast miasta pełnego oprychów i degenaratów dostaliśmy orientalny klimat z chińskiej Epoki Trzech Królestw (około 230 rok n.e.) w którym za mięso armatnie robili żołnierze wyposażeni we włócznie, halabardy, miecze i inne ostre żelastwo. Jatka była konkretna bo na ekranie pojawiało się nawet 10 przeciwników na raz i od czasu do czasu ktoś chlapnął krwią na podłoże. Trochę żetonów na to przepuściłem. Wprawdzie Warriors of Fate dostało konwersje na ZX/C64 (jako Dynasty Wars), ale marnie wykonane nie dawało tej frajdy co oryginał.