It Came from the Desert

Wielkie zmutowane mrówki atakujące zapomnianą mieścinę gdzieś pośrodku kalifornijskiej pustyni, spanikowani mieszkańcy i jeden bohater, który może zapobiec tragedii. Scenariusz godny amerykańskiego kina klasy B z lat 50-tych. Tak wyglądała gra It Came form the Desert od Cinemaware, firmy w której starano się tworzyć gry tak żeby dostarczały „filmowych emocji”. W nowym odcinku Loading​ opisuję jak od kuchni powstała ta klimatyczna produkcja.