Fraktale

Kilkukrotnie wspominałem znakomitą grę Rescue on Fractalus wydaną przez Lucasfilm w 1985 roku. Zastosowany w niej silnik graficzny generujący na ekranie tzw. fraktale znalał zastosowanie także w kolejnych produkcjach tej firmy. Niedługo po Rescue na rynek trafił Koronis Rift w którym gracz za sterami łazika przeszukiwał powierzchnię odległej planety w poszukiwaniu pozostałości po upadłej wysoko rozwiniętej cywilizacji. W atarowskiej wersji grafika wyraźnie ewoluowała wyświetlając w niektórych momentach aż 128 kolorów jednocześnie na ekranie. Drugim tytułem był The Eidolon porzucający kosmiczne klimaty na rzecz podróży w inny wymiar za pomocą XIX-wiecznej maszyny godnej wizji H.G.Wellsa. Uzbrojone w laserowe działka statki ustąpiły miejsca fantastycznym stworom, a górskie krajobrazy zastąpiły podziemne tunele stworzone oczywiście za pomocą fraktali. Ta gra to kolejny powód do dumy posiadaczy małego Atari oraz C64 i szkoda, że pojawiła się jedynie w wersji dyskietkowej co szczególnie w Polsce zawęziło krąg odbiorców.