Szpiedzy tacy jak My

Spy vs Spy. Oczywisty tytuł z 8-bitowców. Dla większości z nas to zawsze byli po prostu szpiedzy Biały i Czarny, którzy biegali po ambasadzie w poszukiwaniu tajnych dokumentów. Raczej nikt nie zdawał sobie sprawy, że postacie pochodziły z komiksów drukowanych w amerykańskim czasopiśmie satyrycznym MAD. Tak samo nie wiedział o tym autor opisu z zakopiańskiego Tatrasoft, który mocno odpłynął tworząc swoją wersję fabuły gry: „Pewien mało znany uczony skonstruował urządzenie odbierające pozaziemskie promienie (…) W tym momencie do akcji wkraczasz Ty – wysłannik państwa Pokoju, mając za konkurenta szpiega państwa Wojny, dążącego tak jak ty do zawładnięcia dokumentacją urządzenia.” Fun fact: na instrukcji jest przybita pieczątka urzędowa kontrolera, który sprawdzał czy opis gry nie zawiera niechcianych treści godzących w Polskę Ludową