Wirtualna Formuła

Taki pełnowymiarowy automat z Pole Position stał u mnie w jednym z lokali na osiedlu na początku lat 90-tych. Mocno przechodzony, odrapany i z przebarwionym kineskopem. To nic, że był to tytuł na tyle wiekowy (1982) w którym grafika nie robiła już wielkiego wrażenia (niektórzy mieli już Amigi w domu). Ale możliwość sterowania kierownicą, operowania pedałami gazu i hamulca plus siedzenia w kubełkowym fotelu robiła tutaj cały klimat. Jeden prowadził bolid F1, reszta kumpli wisiała na budzie zerkając do środka na ekran