Sikret z płytką

Pierwszy Cover CD jaki zagościł w polskiej prasie to ten który został dołączony do Secret Service w grudniu’95. Na zachodzie mieli już taki cuda choćby w PC Gamerze, ale u nas jedyne na co można było liczyć to zwykły cover dysk z jednym lub dwoma demami. Tymczasem tutaj było już na bogato. Płytkę wypchano po brzegi wersjami demonstracyjnymi, filmami z gier, biblioteką screenów i tekstami. Pół roku później w SS zagościł już regularny Cover CD, a z czasem nawet dwa. Trochę to przypominało wyścig zbrojeń kiedy redakcje różnych pism prześcigały się kto upcha więcej ciekawej zawartości na płytkach, łącznie z pełnymi wersjami gier.