Lista w Top Secret

Takie gry typowałem na listę przebojów Top Secretu z początkiem 93 roku (i nigdy kuponu nie wysłałem). W hitach zasłużone pierwsze miejsce dla Cywilizacji, zaraz za nią mocna strzelanina Chaos Engine. Nie wiem co na dole podium robi Willy Beamish bo ta gra w wersji na Amigę to było najprawdziwsze guano… Zdecydowanie wyżej powinienem dać Monkey Island II oraz History Line.

[Czytaj dalej…]

Ucieczka

Pamiętacie P.O.W. na automatach? Ta gra zawsze kojarzyła mi się jako połączenie Rambo II i Zaginionego w akcji. Scenariusz godny tamtej epoki –  dwóch gości ucieka z obozu jenieckiego gdzieś w południowo-wschodniej Azji. Zanim dotrą do swoich dają wycisk lokalnej armii, sadzą kopniaki z wyskoku, walą z dyńki, wbić nóż w serce i posłać serię z karabinu hurtowo kładąc na ziemię nadbiegających przeciwników. Niestety poziom trudności był jak dla mnie za wysoki i za szybko traciłem żetony więc na spokojnie nadrobiłem całość dopiero na emulatorze

Owocne łowy

Dzisiaj na targu staroci łowy były bardzo owocne. Przede wszystkim trafił mi się Baldur’s Gate 2 w polskim premierowym wydaniu, a w pudełku czekała kumulacja – podwójny zestaw płytek. To jeden z moich ulubionych cRPG z ociekająca detalami grafiką, drobiazgowymi opisami, masą dialogów i świetną mechaniką. I tutaj jeszcze w pełnym spolszczeniu z Piotrem Fronczewskim i Janem Kobuszewskim na czele. Do tego trzy zacne tytuły ze świata Star Wars:Jedi Outcast, Jedi Academy i Republic Commando

Przegląd retro prasy

A na weekend nowy długi odcinek Loadingu, który nagraliśmy wspólnie z Rysławem. Rozmawiamy o czasopismach komputerowych, które rozpychały się na sklepowych półkach w Wielkiej Brytanii. Od ZZAPa64, przez Sinclair User, Amtix, kultowe Amiga Action po PC Review

Super Liga

Super League” jedna z najważniejszych list przebojów w historii czasopism dla graczy zestawiana co miesiąc w brytyjskim miesięczniku Amiga Action. Obowiązywał podział na kilka gatunków – strategie, przygodówki, wyścigi oraz egzotyczne listy jak symulatory lądowe/morskie czy Bat’n’ball czyli wszelkie klony Arkanoida. Przed wyjazdem na giełdę komputerową można było dokładnie przestudiować co warto kupić bo lista oprócz kilku dziwnych przypadków gier była bardzo wiarygodnym źródłem informacji o aktualnych hitach. Ale najpierw trzeba było to Amiga Action w ogóle zdobyć…

Pudełkowy zawrót głowy

Big boxy, klasyczne plastikowe opakowania na kasety, reedycje i składanki. A w środku proste jednostronicowe instrukcje albo opasłe księgi tłumaczące zasady gry oraz bonusowa zawartość w postaci plakatów, książek i naklejek. O tym wszystkim posłuchacie w moim nowym materiale o pudełkowych wydaniach gier na przestrzeni lat. Można parzyć herbatę/kawę i zasiąść przed ekranem

Zapowiedzi z Loadingu

W październiku w ramach Loadingowego Patronite szykuję dwa dodatkowe odcinki. Pierwszy dotyczący historii pudełkowych wydań gier – od prostych kasetowych opakowań po wypchane fantami big-boxy powędrował już do wspierających (za kilka dni pojawi się jako ogólnodostępny). Drugi o kulisach powstania Małpiej Wyspy będzie gotowy w dalszej połowie miesiąca także w formie wcześniejszego dostępu dla patronów.

M.I.A.

Jeden facet, jeden karabin, dziesiątki trupów! „Zaginionego w akcji” nie oglądałem tak nałogowo jak duet Rambo/Commando, ale rozpierducha robiona w Wietnamie przez pułkownika Braddocka też zajmowała swoje zaszczytne wysokie miejsce wśród akcyjniaków lat 80-tych