Mordobicia na licencji
Klasyczne chodzone bijatyki z przełomu lat 80/90-tych opierały się o powtarzalny schemat: samotny mściciel przebija się przez miasto pełne oprychów tłukąc ich w obskurnych dzielnicach. Gdzieś obok utartych schematów pojawiały się gry próbujące wnieść powiew świeżości chociażby z wykorzystaniem różnych licencji. [Czytaj dalej…]