Komputerowe klasyczne AD&D

Pool of Radiance (1990) – do tej gry zabierałem się dość opornie. Nie miałem dostępu do instrukcji, a koledzy nie byli zbyt pomocni woląc pogrywać w nowe amigowe bijatyki albo wyścigi , a nie zagłębiać się w rozgryzanie tego rasowego RPGa. Z opresji uratowało mnie nowe czasopismo „Świat Gier Komputerowych” w którym w pierwszych numerach przedstawiono obszerne wyjaśnienie zasad panujących w grze dzięki czemu wreszcie ruszyłem z kopyta! [Czytaj dalej…]

Przewijak

„Proszę przewinąć kasetę do początku” – korba do ręcznego przewijania kaset prosto z amerykańskiej sieci Blockbuster. U nas był straszak w postaci iluś tam groszy „kary” za niestosowanie się do tego punktu regulaminu

Roboglina w Bajtku

W Bajtku drukowali mapy jak leci, nawet do prostych strzelanek „ciągle w prawo”. Swoją drogą Robocop to kawał dobrego softu, który wdrapywał się na szczyt bajtkowej list przebojów zdobywając piąte miejsce w podsumowaniu 1990 roku… w 2 lata po premierze gry na zachodzie, ale wtedy to była norma. [Czytaj dalej…]

Szkoła Przetrwania

„Czołem lalusie! Nadszedł czas żebyście przestali młócić po klawiszach lub skręcać konwulsyjnie pałkę starając się przeżyć kolejny pojedynek w Mortal Kombat 2. Wujek Gulash ma dla was coś, co pomoże wam dać czadu i wykończyć wszystkich frajerów przeszkadzających w zwycięstwie ”. To fragment ze szkoły przetrwania MK2 im. Gulasha drukowanej w Secret Service w rubryce Kombat Korner od której zawsze zaczynałem lekturę nowego numeru  „Wykonaj ładowanie akumulatorem Raidena – dwa razy w ryj + torpeda” – kiedyś to się robiło opisy…

Piórem i Bajtem

Retransmisja na naszej Loadingowej prelekcji na temat związków gier i literatury, która odbyła się 18 maja podczas imprezy Pixel Heaven 2019. Rozmawiamy o kilku istotnych tytułach jak Hobbit, Dune czy Shadow of the comet.

Reaktywacja Terminatora

Wylądował pierwszy trailer nowego Terminatora w reżyserii Camerona, który ma być kontynuacją wydarzeń z kultowej drugiej części i… no cóż, jakoś tak bez emocji. Wygląda jak film robiony „straight to DVD/Digital”. Arnold jest tam pokazany z jedną sekundę, Linda hamilton jak wyciągnięta znad grobowej deski, efekty CGI przedatowane. Oczywiście może się jeszcze wyklarować więc „I will be back on premiere” i wtedy się zobaczy

Mroczny gniot

Jakoś w tym tygodniu mija 20 lat od premiery Mrocznego Widma. Jakby nie patrzeć do dziś nie otrząsnąłem po oglądnięciu tej padaki. A najgorsze jest to, że moim synom się podoba, szczególnie Jar Jar Binks. Chyba muszę wprowadzić więcej prania mózgu z pomocą Imperium Kontatakuje

PSX poza liniami wroga

Jedna z moich ulubionych serii FPSów – Medal of Honor. W pierwszej części pierwotnie wydanej na PSXa Akcję gry osadzono w targanej wojną Europie pod koniec 1944 roku, a głównym bohaterem został amerykański żołnierz Jimmy Patterson. Już na wstępnym etapie odrzucono wszelkie koncepcje jednoosobowej armii wycinającej w pień całe oddziały nazistów skupiając się na wydarzeniach widzianych oczyma samotnego wilka działającego w ukryciu głęboko poza liniami wroga. [Czytaj dalej…]

Na falach Ocean

Spotkanie z legendą  Gary Bracey z brytyjskiego Ocean odpowiadał za wydanie większości gier bazujących na filmach. Kto grał w Robocopa, Batmana czy Predatora ten już wie kto za tym wszystkim stał. Rozmawialiśmy o produkcji gier w latach 80-tych, zdobywaniu kontraktów na przeniesienie kinowych hitów na 8-bitów oraz ówczesnym rynku gier Polsce. Gary mówił, że z początkiem lat 90-tych rozważali wejście na nasz rynek z legalnym oprogramowaniem, ale wszyscy im odradzali ze względu na panujące u nas pirackie eldorado