10 najważniejszych wspomnień związanych z 8-bitowym Atari :
- Kupowanie komputera w Pewexsie dawało posmak luksusu i jednocześnie drenowało kieszenie rodziców na długie miesiące.
- Model 800 XL wyposażony w magnetofon 1010 i stację 1050 skomponowane w jedną dizajnerską linię pięknie prezentowała się w pokoju gracza
- Znane były nam problemy pierwszego świata „Wgra się czy się nie wgra ?”
- Obcowanie z Atari powodowało chwilowe religijne uniesienia „Boże spraw żeby się wczytało”
- Resure on Fractatalus, Electa Glide, Draconus i inne gry które wyglądały najlepiej właśnie na Atari i to nimi chwalono się przed kumplami Commodorowcami.
- Turbo do magnetofonu. Polska myśl techniczna dzięki której wgrywanie nawet obszernych gier było bardzo krótkie. Wymusiło to też zmiany pewnych starych nawyków i rytuałów – jedzenia obiadu, odrabiania lekcji czy długich posiedzeń w toalecie podczas półgodzinnego wczytywania Ninja, które teraz wchodziło w pół minuty
- Kilka lat czekania na Barbarian’a w końcu się opłaciło. Polacy z LK Avalon wydali tą grę !
- Polska prasa, giełda i programiści utrzymywali Atari przy życiu przez kilka kolejnych lat kiedy na zachodzie dawno o nim zapomniano.
- Typowym monitorem do Atari były polskie Unitry i Neptuny rozświetlające zielonym światłem mrok nocny podczas wirtualnych bojów w obcych światach
- „Pokochałem me Atari, było z drewna i ze stali, z prądem niezbyt to działało, węgiel sypać należało (…)”