Francuski hit eksportowy z 1992 roku czyli Flashback! U nas przez jakiś czas krążył po giełdach jako rzekoma kontynuacja Another World, chociaż gry fabularnie nie miały ze sobą nic wspólnego. Łączyła je za to obłędna animacja postaci wykonana techniką rotoskopii gdzie każdy ruch bohatera to był graficzny majstersztyk. Zresztą nie chodziło tylko o wrażenia wizualne. Płynność ruchów wpływała na timing i trzeba było przyzwyczaić się, że wyciągnięcie gnata nie jest natychmiastowe, skoki po platformach wymagały odpowiedniego wyczucia. I do tego ten filmowy klimat – trochę w tym Total Recall wymieszanego z Running Manem, posypane szczyptą Blade Runnera. Mocny „Blast from the past”