„Po trupach do celu” – ktoś z rodziny pułkownika Dijona dosłownie potraktował to powiedzenie starając się zrobić absolutnie wszystko żeby położyć swoje łapy na ogromnym spadku w postaci okazałej rezydencji położonej gdzieś na mokradłach Luizjany. A paręset kilometrów dalej w Nowym Jorku podczas wernisażu wystawy poświęconej sztuce starożytnego Egiptu kolejni prominentni goście zaczynają znikać bez śladu. To że przy okazji zaginął bezcenny sztylet to już małe piwo. Za rozwiązanie obydwu spraw zabiera się młoda dziennikarka Laura Bow, która pokazuje, że kobieta w prochowcu detektywa może być nie gorsza niż Sherlock Holmes albo Hercules Poirot. Polecam się z moim nowym odcinkiem 🙂