Bądź oryginalny!

Mnie na kupno oryginału nie namówili. Wydać ciężko uciułane na jedną grę albo jechać na giełde po tonę dyskietek? Wybór dla nastolatka było oczywisty. Chociaż nie powiem, takie piękne pudełka z bogatą zawartością (ah te grube instrukcje!) kusiły jak diabli.