Computer Studio nie było pewnie najładniejszym miesięcznikiem o grach. Konkurencja miała przeważnie lepszy papier, kolorowe screeny w dużej ilości i jajcarskie podpisy pod nimi. Za to nie mieli tak obfitych w treść opisów do poszczególnych tytułów. Redakcja CS dbała żeby dostarczyć w nich maksymalną ilość informacji. Rozwiązania krok po kroku, tłumaczone zwroty z angielskiego w przygodówkach, mapy poziomów, rozrysowane elementy kokpitów w symulatorach. Niektóre gry ze względu na swoją złożoność dostawały po kilka stron w kolejnych wydaniach pisma. Taki opis do Eye of Beholder 2 drukowano przez rok więc grało się na raty od numeru do numeru. W późniejszych latach kiedy CS już podupadło (a potem zniknęło) to Secret Service przejął pałeczkę lidera przy kompletnych solucjach do gier