I kolejna zacna książka do kolekcji. A w zasadzie to księga o komputerowych Role-Playing. Solidne 670 stron o dużych i małych grach z tego gatunku z ostatnich czterech dekad. Nagle okazało się, że są jakieś produkcje które umknęły mi w czasach Amigi albo PC nie mówiąc już o 8-bitach. A przecież grałem w te eRPGi naprawdę sporo. Ustalanie składu drużyny, dobór ekwipunku, wałęsanie się po podziemiach, walki z potworami, opracowywanie taktyk na różne scenariusze co akurat kończyło się typowym podejściem: „karki” z przodu machają toporami, za nimi chuderlawy mag miota zaklęcia ofensywne podczas gdy kleryk biega z bandażami lecząc siniaki. To wszystko było kwintesencją takich gier.
Z tym opasłym tomiskiem można sobie naprawdę sporo przypomnieć. Podoba mi się styl w jakim zaprezentowane są poszczególne tytuły. Każdemu poświęcono stronę albo dwie gdzie tekst to nie są tylko jakieś suche fakty, ale często osobiste wspomnienia autora, wrażenia, refleksje. Dzięki temu całość ma ludzki wymiar i czyta się to swobodnie. Na plus działa też jakość wydania. Widać to po składzie, jakości screenów i dobrym papierze. Taka piguła nostalgii sporo waży więc książkę wypada gdzieś sobie położyć do czytania bo trzymanie tego w rękach potrafi zmęczyć. Jeśli interesujecie się tym gatunkiem gier to zdecydowanie polecam sięgnąć po to wydawnictwo bo lepszego przekroju tytułów nie znajdziecie nigdzie indziej.
Książka pierwotnie ukazała się na rynku brytyjskim i teraz została wydana u nas dzięki Gamebook.pl od którego to otrzymałem egzemplarz do recenzji, za co bardzo dziękuję.