Interstate’76

oplus_0

Funkova muzyka, spodnie dzwony, fryzury afro i samochody obwieszone uzbrojeniem. Interstate’76 w pigułce. To nie była po prostu samochodowa rozwałka. Oj nie! W grze istotną rolę odgrywała fabuła i jej bohaterowie. Alternatywna wizja Ameryki w trakcie kryzysu paliwowego pełnej gangów panoszące się po pustkowiach w swoich opancerzonych brykach szukając wodopojów – czytaj benzyny brzmi jak komputerowa wersja Mad Maxa. Tyle że nieco bardziej luzacka, z dodatkiem Starsky’ego i Hutch’a. Historia naszego ziomka Groove Championa, który ściga szefa kartelu odpowiedzialnego za morderstwo siostry wciągała równie mocno jak prucie z karabinu w kierunku wrogich krążowników szos. W pełni teksturowana grafika, efektowne eksplozje oraz kaskaderskie wybryki pokazywane w filmowych ujęciach pompowały adrenalinę. A jeszcze jak miałeś pod maską akcelerator 3Dfx to byłeś królem drogi i osiedla. Mocna gra wymagająca mocarnego PCta. Pentium recommended