Retro prasa którą możecie poczytać na wakacjach:
Retro Gamer – brytyjski miesięcznik, który po ponad 10 latach na rynku i prawie 170 wydanych numerach wciąż nie dostał zadyszki. W środku to istna kopalnia na temat klasycznych gier. Redakcja wciąż dostarcza świetne materiały i chociaż wiele tytułów i sprzętów jest wałkowanych ponownie co jakiś czas ( taki Knight Lore był już z 10 razy ) to zawsze czyta się je z przyjemnością. W Polsce RG można dostać czasem w Empiku w złodziejskich cenach ( 50zł za numer ) albo zaprenumerować z UK – cena 70 funtów z wysyłką przez rok.
Pixel – wakacyjny numer tym razem bez mojego artykułu ( szykuję ofensywę na jesień ) za to z kilkoma dobrymi tekstami retro. Szczególnie wart uwagi jest ten o grze A Mind Forever Voyaging czyli czystej krwi tekstówce, która stopniem złożoności i niebanalną fabułą wyprzedzała swoje czasy. Do tego dobre materiały o Wormsach i MDK. Jest co czytać
Retro – drugi numer czasopisma dostarczonego od redakcji CD-Action z tematyką poświęconą FPSom. W związku z tym w srodku same klasyki – Wolf, Doom, Quake i kuzynostwo. Oprócz tego sporo publicystyki, która jest tą pozytywną stroną „Retro”. W mojej opinii artykuły o grach są mocno nierówne i jeśli ktoś czyta Retro Gamera to większość podobnych tekstów znalazł już dawno temu na łamach brytyjskiego wydawnictwa. Za to pozostali będą się pewnie dobrze bawić. Czasopismo wychodzi nieregularnie, do tej pory w ciągu roku ukazały się dwa numery. Warto sprawdzić – 100 stron tylko o retro za 9.99zł to dobry interes.
