Loading #117 – Praca fizyczna nie hańbi!
Idziemy do roboty, ciężkiej i fizycznej (choć wirtualnej). W kolejnym odcinku sprawdzamy jakie gry oferowały możliwość wskoczenia w portki śmieciarza, malarza albo elektryka
LOADING …
„Loading…” to videocast o szeroko rozumianej kulturze Retro – gry video, stare komputery, konsole i modding. Program nagrywam wspólnie z Markiem Pańczykiem, Michałem Labochą i Hubertem Studniarkiem, a okazjonalnie jako goście pojawiają się zaprzyjaźnione retromaniaki nadajacę na tych samych falach co My
Idziemy do roboty, ciężkiej i fizycznej (choć wirtualnej). W kolejnym odcinku sprawdzamy jakie gry oferowały możliwość wskoczenia w portki śmieciarza, malarza albo elektryka
Nowy, dziesiąty sezon Loading zaczynamy mocnym uderzeniem! Na antenę programu wraca Hubert i od razu zabiera się za kontynuacje opowieści o serii Ultima. W kolejnych materiałach zabierzemy się min. za dokańczanie napoczętych kiedyś odcinków czyli FPSów, przygodówek, komiksów, polskich gier.
„Po trupach do celu” – ktoś z rodziny pułkownika Dijona dosłownie potraktował to powiedzenie starając się zrobić absolutnie wszystko żeby położyć swoje łapy na ogromnym spadku w postaci okazałej rezydencji położonej gdzieś na mokradłach Luizjany. A paręset kilometrów dalej w Nowym Jorku podczas wernisażu wystawy poświęconej sztuce starożytnego Egiptu kolejni prominentni goście zaczynają znikać bez śladu. To że przy okazji zaginął bezcenny sztylet to już małe piwo. Za rozwiązanie obydwu spraw zabiera się młoda dziennikarka Laura Bow, która pokazuje, że kobieta w prochowcu detektywa może być nie gorsza niż Sherlock Holmes albo Hercules Poirot.
Nadlatuje nowy materiał, a w nim historia lotniczej serii „After Burner”. Setki wystrzelonych pocisków z działka, kłęby dymu ciągnące się za kierowanymi pociskami, karkołomne manewry, eksplozje zalewające ekran i wrogie myśliwce hurtowo zamieniane w pixelowy gruz. Dziś wszyscy jesteśmy jak Maverick!
Prawdziwą grę poznaję się po tym, jak się ona zaczyna, a nie jak się kończy – mawiał legendarny twórca gier Shigeru Miyamoto; tak było, nie zmyślam. Postanowiliśmy przyjrzeć się, co dawne gry wideo oferowały w obrębie sekwencji otwarcia. Zapraszamy!
Omawiamy kolejny związek popkultury z grami video. Tym razem padło na temat wirtualnych adaptacji popularnych komiksów
Dawno, dawno temu światem 8-bitowców rządziły klany. Beżowi Commodorowcy, popiskujący Spectrumowcy i Atarowcy dosiadający swoich powolnych kasetowych wierzchowców. Pewnego letniego dnia roku 1984 dołączył do nich szczep Amstrada chełpiący się tym, że ich elektroniczne maszyny były dziełem kompletnym. Dziś przy ognisku posłuchacie ich opowieści…
Na chwilę wracamy do grudnia 1990 roku kiedy do kiosków rzucili drugi numer Top Secretu. Wprawdzie miał zaledwie 32 strony, ale przynajmniej w 100% skupiał się na mięsie czyli na grach. W nowym odcinku przegląd tego numeru strona po stronie.
Siadamy wygodnie w ciasnej kabinie Abramsa i jedziemy szlakiem nostalgii celując w tytuły czołgowe
W drugiej części odcinka o grach spoza głownego nurtu wspominamy takie tytuły jak Billy The Kid, Time Machine i Moonshine Racers.