Horror na Atari
Ghost Chaser – horror na małym Atari. Bohater gry to łysiejący facet w dresie ( widać paski ), który biega po nawiedzonym domu. Miejscówka niczym z klasycznych horrorów z obskurny strychem, kotłownią i niekończącymi się piwnicami. U handlarza opisana jako „komnatówka, dla osób o mocnych nerwach” – pewnie chodziło o to czy się wgra z kasety czy nie