Rajd na Moskwę

Porządna atarowska składanka od TATRASOFT. Grałbym ! „Rajd na Moskwę” – wówczas kompletnie niepoprawny politycznie tytuł, „Rajd po rzece” to zapewne spolszczony River Raid i czemu nie przetłumaczyli „Road Race” ? W końcu „Wyścig przez USA” działałby kusząco na wyobraźnię dzieciaka wybierającego zestaw gier. A na stronie B tylko „Karateka” – widać że gra dużo „ważyła” skoro nie weszło tu nic więcej. Swoją drogą to świetny tytuł dobrze trzymający się po tylu latach.