Poszedł człowiek po ziemniaki i pomidory na plac, a wrócił z filmami… Jeden sprzedawca miał cały stolik z filmami na DVD i pudło z kasetami VHS. Na pudełku napis 2zł/sztuka więc mój nerdowski radar zaczął wychwytywać obiekty. Ogólnie były tam same badziewia, których nie tknął bym nawet 20 lat temu. Ale znalazły się te trzy perełki, których nie mogłem sobie odmówić. Szybki interes „biorę komplet za piątaka” i trylogia „Indiana Jones” ląduje w siatce z zakupami. Zachowane dla potomności