Kiedy w 1992 roku inżynierowie pracujący dla Namco pod wodzą Fumihiro Tanaki opracowali kolejną rewizję płyty głównej „System 32” grupa programistów natychmiast rozpoczęła tworzenie technologicznego dema pokazującego potencjał nowego sprzętu. A co mogło być lepszego niż koncepcja ultrapłynnego wyścigu z użyciem graficznych fajerwerków ? Pomysł ewoluował w grę znaną jako Ridge Racer, który jako pierwszy wykorzystał wielokąty w połączeniu z teksturami jednocześnie działając z prędkością 60 klatek na sek. Jego znakiem rozpoznawczym był też drifting czyli prowadzenie samochodu w poślizgu bokiem przez sekwencję zakrętów. Automat Ridge Racer doczekał się aż czterech dedykowanych obudów z których najwyższa opcja była zarezerwowana dla najpopularniejszych salonów arcade dysponujących nie tylko pokaźnym budżetem, ale też sporą ilością wolnej przestrzeni. W zamian w ręce graczy oddawano pełnowymiarową replikę samochodu Eunos Roadster, który oprócz oczywistych elementów jak kierownica czy skrzynia biegów miał na pokładzie działającą deskę rozdzielczą, a jazdę rozpoczynało się od przekręcenia kluczyka w stacyjce. Wisienką na torcie był gigantyczny zakrzywiony ekran, który pozwalał całkowicie odpłynąć w świecie wirtualnych wyścigów.