Amerykańskie kino klasy B z lat 50-tych to coś dla wymagających koneserów SF 😉 Czego tam nie było ? – gigantyczny pająk, krwiożercza modliszka albo zmutowane mrówki. W kadrach obowiązkowo eksperymenty z bronią jądrową, krzyczące kobiety i generał z cygarem który kieruje nieudanym atakiem na zmutowane monstra. W 1986 roku w Midway wrzucili to do jednego wora i wyszło z tego RAMPAGE. Gra w której jesteśmy tymi złymi i wskakując w skórę przerośniętych potworów demolujemy kolejne miasta. W epoce 8-bitów grali chyba wszyscy, nawet atarowcy. W nowym odcinku Loading przyjrzymy się temu jak powstało Rampage i w którym momencie można było zobaczyć na ekranie kawałek cyca (!).