Komputerowa wersja filmu Cobra wydana na ZX Spectrum pokrywała się z grubsza z wydarzeniami ze srebrnego ekranu i polegała na eliminowaniu kolejnych fal bandziorów w najbardziej obskurnych dzielnicach Miasta Aniołów. W Cobrę grało się świetnie i dobrze pamiętam, że gra zrobiła na mnie wielkie wrażenie swoim technicznym wykonaniem. Grafika choć monochromatyczna miała mnóstwo detali, bohater nosił swoje charakterystyczne okulary przeciwsłoneczne, a na ekranie tytułowym trzymał w zębach nieodzowną wykałaczkę. Autor Cobry Jonathan Smith zmusił poczciwego Gumiaka do płynnego przesuwania ekranu co w większości ZX’owych tytułów było piętą achillesową tego komputera. Pozwolił sobie też umieścić dwa easter eggi. Jednym z nich był pasek energii w postaci rękawic bokserskich co można odczytać jako nawiązanie do filmu Rocky w których główną rolę grał właśnie Stallone. Drugim żartobliwym elementem był status amunicji pokazany jako symbol znikającej kaczki. Ta kaczka pojawiła się wcześniej w tytule książki „A Running Duck” na bazie której powstał film Cobra.