Zabrałem się ponownie za komiksy Tadeusza Baranowskiego po bodaj dekadzie przerwy. Nic, a nic się nie zestarzały. Humor smakuje nawet lepiej niż kiedy czytałem to jako dzieciak w latach 90-tych. Klasyk
Zabrałem się ponownie za komiksy Tadeusza Baranowskiego po bodaj dekadzie przerwy. Nic, a nic się nie zestarzały. Humor smakuje nawet lepiej niż kiedy czytałem to jako dzieciak w latach 90-tych. Klasyk