Kontrola tłumu na ulicach w wersji Syndicate. Szybka seria z karabinu gaussa, doprawiona miotaczem ognia i krwawy spektakl na ekranie gotowy. Przemoc w grach weszła na kolejny poziom. Już rok wcześniej Mortal Kombat rozpoczął dyskusję o szkodliwości gier video, a takie tytuły jak Syndicate tylko dolewały oliwy do ognia. Produkcję Bullfrog ogrywałem na Amidze, która trochę odstawała o PCtowej. 12 klatek animacji kontra 25, mniej kolorów i niższa rozdzielczość, ale zabawa i tak była przednia.