Willow

Czekałem na kolejny, być może udany powrót z przeszłości i raczej się zawiodłem. Serial Willow po pierwszym odcinku wygląda jak przeciętne fantasy dla młodzieży. Miałem wrażenie, że patrzę na nastolatków z liceum, którzy ciągle gadają o swoich miłosnych i życiowych rozterkach zapominając o tym, że siedzą głęboko w średniowieczu. Starannie ułożone fryzury, elegancko przystrzyżone brody, nieskazitelnie czyste stroje i lśniący zamek zalatuje kiczem. Do tego nagle w połowie odcinka do akcji wchodzi grupa tych złych przerysowanych postaci przypominających bossów wyciągniętych z końca etapów chodzonej bijatyki pokroju Golden Axe. Wszystko to strasznie sztampowe i jakieś takie bez ikry. Być może dalsze odcinki podwyższą poziom, ale póki co jest to mocno przeciętny serial. Z nostalgii do oryginału dam mu jeszcze szansę