Nowe-stare Amiga Action

Dostawa kolejnych numerów brytyjskiego Amiga Action. Jest wśród nich jeden z numerów (ten z okładką Space Crusade), które miałem za dzieciaka, kupionym wówczas w krakowskim Mapasofcie. Tym samym wraz z egzemplarzami uzbieranymi w ostatnich latach uzupełniłem kolekcję tego co posiadałem w czasach amigowych. A wówczas takie pismo to dla nas był ósmy cud świata bo w końcu na polskim rynku działał tylko Top Secret, a pozostali wydawcy dołączali od 1993 roku. Taki powiew zachodu z kredowym papierem, pięknymi i wyraźnymi screenami, masą ciekawostek, kolorowymi reklamami oraz dyskami z wersjami demonstarcyjnymi najnowszych gier.