Jeżeli 30 lat temu miałeś Maniac Mansion na dyskietce w wersji na C-64 to prawdopodobnie mogło oznaczać że:
– Twoi rodzice handlowali dżinsami przywiezionymi z Węgier albo dolarami pod Pewexem. W każdym razie stać ich było na kupno stacji dysków
– prestiż wśród kumpli na osiedlu wzrastał bo każdy chciał zobaczyć jak wgrywa się „program” z dyskietki
– graliście w grupie wspólnie rozwiązując zagadki posiłkując się opisem i mapą wydrukowaną w Top Secret
– ugotowałeś chomika w mikrofalówce