Electronic Arts zapowiedziało wydanie odświeżonych wersji Command’n’Conquer i Red Alert ! Jak dla mnie bomba ponieważ pierwszy C’n’C był absolutną rewelacją. Najpierw w kółko oglądałem nagrany z TVP joystick gdzie Kazimierz Kaczor zachwalał grę nazywając ją zresztą „komą-e-kąker” co samo w sobie przeszło do historii, a później żyłem recenzją z Secret Service, którą znałem na pamięć łącznie z rozplanowaniem screenów i podpisów do nich. Pierwszą wersją którą dorwałem była giełdowa kopia przyniesiona na CDku z innymi tytułami i spakowana bodaj w 20-tu plikach .arj. Całość oczywiście wypruta z filmików oraz muzyki i chociaż dało się grać to jednak żałowałem, że bawiłem się takim kastratem. Dlatego za ciężko uciułane pieniądze kupiłem wreszcie piękny oryginał wydany na 2CD ( po jednym na każdą frakcję: GDI I NOD ). Pirat mnie zawiódł