NARC (1988). Jedno z pierwszych podjeść do digitalizowanej grafiki w grach. Trudno powiedzieć co robiło większe wrażenie: „realistyczne” postacie i otoczenie czy rzeźnia na ekranie? Dwóch gliniarzy z oddziału specjalnego przebijało się przez miasto opanowane przez gangi, dilerów narkotyków i meneli. Na każdym kroku trafieni przeciwnicy padali martwi w fontannach krwi, a rozrywane eksplozjami kawałki ciał latały na wszystkie strony. Takimi obrazkami były karmione nasze nastoletnie umysły. Ciekawostka – podczas premiery gry w jednym z hoteli w Las Vegas wśród zgromadzonej publiczności wybuchła panika kiedy nagle kaskader przebrany za najemnika zjechał na linie z antresoli z karabinem w łapie prosto na scenę gdzie prezentowano automaty z NARC. To się nazywa promocja