Ostatnio zdarzyło się coś wyjątkowego. Markowi z naszego Loadingu udało się znaleźć w szufladzie dawno zapomnianą dyskietkę do Atari na której była nagrana gra napisana przez jego tatę gdzieś pod koniec lat 80-tych. I to nie jakaś prosta strzelanka tylko rasowe RPG! W tytule ‚Company” jest zawarta wyprawa przez niebezpieczną krainę zamieszkałą przez fantastyczne istoty z którymi nasza dzielna drużyna toczy niezliczone boje. Jak przystało na ten gatunek całość okraszona jest tabelkami, statystykami, ostrymi jak brzytwa toporami i efektownymi zaklęciami. Gra nigdy nie została oficjalnie wydana. Ba! Na oczy widziało ją zaledwie kilka osób i wydawało się, że przepadała na zawsze. A jednak dziś możemy na powrót ją uruchomić i zanurzyć się w ten niesamowity 8-bitowy świat magii i miecza. Zobaczcie koniecznie materiał z pierwszego na świecie let’s playa Company 🙂